Phoenix, kimkolwiek jestes, podziwiam za bycie na nogach o 6:33:54. Tylko atak zywych trupow zmusilby mnie do wstania tak cholernie wczesnie ;-)

Heh. masakra. tez czasem nie moge spac, z tym ze wynika to glownie z powodu obejrzenia jakiegos filmu badz sluchania glosnej muzyki.

Bardziej gÂłoÂśnÂą niÂż ciĂŞÂżkÂą. MoÂże dziewczyny z mat-fiza nie majÂą czasu? zajmujÂą sie domem czy cos w tym stylu.  Moje humanowe kolezanki chyba bardziej sie udzielaja ;-)

propo relacji damsko-mêskich...po ostatnich obserwacjach mojego otoczenia zastanawiam siê, dlaczego czêsto zdarza siê ¿e b³êdnie interpretujemy "sygna³y" osoby p³ci przeciwnej?Czasami po takiej b³êdnie ziterpretowanej informacji oczekujemy czegoœ, jednak nastêpnie okazuje siê ¿e nasze oczekiwania nie zostan¹ spe³nione...nie chodzi mi tu tylko o kwestiê podobania siê czy te¿ mi³oœci ale równie¿ przyjaŸni...

Zgadza siê, rozmowa potrafi za³atwiÌ, wiêkszoœÌ nieporozumieù, ale niestety niekiedy mo¿e je pog³êbiÌ . Wszystko zale¿y, od tego, czy obie strony potrafi¹ i chc¹ ze sob¹ rozmawiaÌ. Jeœli tak to ju¿ ponad po³owa sukcesu.

Pozdrawiam.

Idealny facet istnieje....co prawda goÂści nie znam ale... podobno..

a tak na seriio.. nie ma ludzi idelanych. Kazdy z nas pope³nia b³êdy. £atwo nam jest wskazywac b³êdy innych a na w³asne nie baczymy........
nie szukajcie idea³ów....na serio nie istnieja. Szukajcie lepiej kogoœ,, kto jest najblizszy wam w przekonaniach.

Rozmowa...czasem rozmowa potrafi rozwiÂązac problem, ale wg mnie czesciej trzeba pamietac, ze w ukÂładach damsko meskich panujÂą podobne zasady jak w przyjaÂźni.... a jak mĂłwiÂł osioÂłek...przyjaciele sobie wybaczajÂą....

DuÂżo ludzi dziÂś zapomina na czym naley chyba budowac zwiÂązek

Fundamenty to zaufanie ( no po porstu ani rusz, jak nie potrafisz ufac to na pewno nie uda ci sie wytrzymac z kims), wiernoœÌ, wybacznie, dobrowolne poswiêcenie ( nie dzia³anie na zasadzie, ze WYMAGA sie go od kogoœ) no i ....wzajemne zrozumienie. ChoÌ coraz wiecej ludzi dzisiaj idzie w œlad gwiazd hollywood'dzkich i wi¹¿e sie z kimœ, z kim po porstu dobrze siê bawi.....
Jako doÂświadczenie po ostatnim zwiÂązku moge rzuciĂŚ coÂś na "stos" rad... wybaczajcie sobie... nie stawiajcie siebie zawsze jako ÂświĂŞtych.... meÂżczyzna idealny nie istnieje...

(ale kobita teÂż )

No có¿ phoenix, prawda boli...
sam nie mam dobrych doÂświadczeĂą z "wybaczaniem" ale cĂłz..... prawda prawdÂą i nie ma co sie oszukiwaĂŚ.....

Wg mnie to nie zalezy od pÂłci. To zaleÂży tylko kto rzuca, a kto jest rzucanym i jak silnie byÂło sie przywiÂązanym do drugiej osoby. Inaczej tylko przezywa sie rozstanie ... chÂłopak najczesciej zamyka sie w jakimÂś innym siwecei ( dzisiaj to najczesciej gry komputerowe) albo ucieka do starych kumpli.....