No ale w koĂącu jest miejsce gdzie moÂżna pogadaĂŚ o wszystkim i o niczym jednoczeÂśnie. Zaproponuj jakiÂś ambitny temat dyskusji bo ja mam obecnie niemoc twĂłrczÂą.

Aquarius napisał:

jak zwykle mialem sie uczyc przez weekend i jak zwykle wszystko lezy odlogiem.

SkÂąd ja to znam?

Wstawac wczesnie w sobote?nieee. w sobote wstaje najwczesniej o 11:15.Pracuje nad uczeniem sie od 5 klasy i niezbyt wychodzi. dzis bodzcem do lenistwa jest to, ze blisko Ksiezyca cos mocno swieci, a ja nie wiem co to jest. czyzby Jowisz byl juz widoczny?

Doceniam, doceniam. Cholera, wkurza mnie jak ktos kroi nozem makaron spaghetti.

Nie lubie drozdzowek. W obecnej chwili nie zjadlbym niczego, przejadlem sie makaronem. Choc moze zjadlbym malego Milky Way. uwielbiam jesc

Kiedys jadlem Knoppersy. Uwielbiam Liona, w przeciwienstwie do Snickersa i Marsa, ktore sa mulace

taaa...powinniÂśmy nosiĂŚ tabliczki z napisem "kiedyÂś byliÂśmy normalni"
mi te¿ szczerze mówi¹c brakuje czasu na jedzenie...czasami mog³abym jeœÌ i jeœÌ nawet zdarza³o siê 3 obiady dziennie+ kolacja+podwieczorek+œniadanie+drugie œniadanie...a czasami...szczególnie jak kupa roboty...po prostu nic nie jem tylko herbatê albo wodê pijê bo jestem tak zaabsorbowana ¿e nie czujê g³odu...czasami ten brak poczucia g³odu nie wi¹¿e siê z nawa³em zajêÌ tylko jest to jakiœ wstrêt do jedzenia i czasami tak 2-3 dni tylko na jakimœ lekkim œniadaniu typu jogurt...nie wiem od czego to zale¿y...