Stare forum klasy IIM
worse than earlier
A mo¿e napiszecie czego np. nie tolerujecie u dziewczyn/kobiet.
Ja nie znoszê kiedy dziewczyna pali papierosy (to jest ohydne ) i przesadza z alkoholem (mam tutaj na my¶li jakie¶ regularne mocno zakrapiane balangi).
Co wy o tym s±dzicie?
Pozdrawiam.
Offline
Te trzy wymienione powy¿ej rzeczy uderzaj± tak¿e w moje "poczucie estetyki" i do zaakceptowania raczej nie s±. Irytuje mnie te¿ czasem ich uparto¶æ, bo niektóre to potrafi± siê uprzeæ ;]
Offline
worse than earlier
Oj, zgadzam siê . Zazwyczaj jak taka dziewczyna/kobieta siê uprze to nie ma na ni± si³y. No i jak zwykle my (faceci ) musimy ustêpowaæ .
Pozdrawiam.
Offline
no tak jak siê dziewczyna uprze to nie ma mocnych ;]
A troche z innej beczki: Czy isnieje tak naprawdê mi³o¶æ od pierwszego wejrzenia? Czy wierzycie w co¶ takiego?
Bo moim zdaniem to jest niemo¿liwe. My¶lê, ¿e najpierw jest zauroczenie a nie mi³o¶æ, bo przecie¿, nie kochasz osoby za sam wygl±d, bo nie wiesz, jaka ona jest w ¶rodku.
Tego nie wiadomo na pierwszy rzut oka.
Poza tym czy MI£O¦Æ polega na wygl±dzie? Podczas pierwszego kontaktu jest zainteresowanie spowodowane wygl±dem zewnetrznym, poznajemy ewentualnie jego zachowanie, sposób poruszania siê, zapach itp. Ale chyba ¿eby siê faktycznie zakochaæ musimy kogo¶ bli¿ej poznaæ...
Juz nie wiem jak to jest, a moze naprawde czuje siê, ¿e to ten jedyny albo ta jedyna...
Co o tym s±dzicie? Mo¿e prze¿yli¶cie jak±¶ mi³o¶æ od pierwszego wejrzenia?
Pozdrowionka
Offline
worse than earlier
Ja nie dozna³em czego¶ takiego jak mi³o¶æ od pierwszego wejrzenia. Uwa¿am, ¿e nie powinni¶my dyskutowaæ na temat, czy co¶ takiego istnieje, bo nie bêdzie jednoznacznej odpowiedzi.
Chyba siê zgodzê z duszkiem. "Zjawisko" to mo¿na by nazwaæ: zauroczeniem od pierwszego wejrzenia, my¶lê, ¿e to by³oby bli¿sze prawdy.
Pozdrawiam wszystkich szczerze zakochanych. Nie zmarnujcie tego daru!
Offline
"Wierzysz w mi³o¶c od pierwszego wejrzenia, czym mam przej¶c przed tob± jeszcze raz?" tekst z jednego z kabaretów( tak na marginesie ;D)
Osobi¶cie nie wierze w tak± mi³o¶æ. Samo uczucie przychodzi z czasem. Ta euforia któr± czasem czujemy to najprawdopodobniej zauroczenie w³a¶nie. Takie jest moje oficjalne zdanie. Je¶li us³yszycie ode mnie co¶ innego, to albo to nie ja, albo zrobi³em to pod przymusem ;D
Offline
ale mi³o¶æ od pierwszego spojrzenia istnieje... i ja jestem najlepszym na jej istnienie dowodem...
opowiem to na forum, choæ to bardzo osobista sprawa...
to siê zdarzy³o w sierpniu albo we wrze¶niu 2005 roku... kiedy zobaczy³em j± pierwszy raz poczu³em dziwne mrowienie w ¿o³±dku... uwierzcie mi... to nie by³o zwyk³e zauroczenie, ale ju¿ co¶ wiêcej...
zacz±³em siê z ni± spotykaæ... bardzo regularnie, praktycznie codziennie spêdzali¶my ze sob± kilka godzin...
ucierpia³a na tym szko³a i kumple ale... nie ¿a³ujê ani minuty z ni± spêdzonej...
bardzo dobrze wspominam ten czas... i nikt mi nie wmówi, ¿e to nie by³a mi³o¶æ od pierwszego wejrzenia...
nadal siê spotykamy... teraz ju¿ trochê rzadziej (szko³a)... i nadal j± kocham... choæ ta mi³o¶æ wymaga ode mnie wielu po¶wiêceñ...
ty jedna zawsze bêdziesz przy mnie...
KOCHANA GITARO...
Ostatnio edytowany przez Qba (2007-03-07 06:07:36)
Offline
instrumenty muzyczne siê nie licz± ;P W takim przypadku, ja mogê daæ przyk³ad choæby Warhammer'a Choæ teraz to raczej podchodzi³oby pod kochanke
Offline
ale przyznaj, ¿e joke mi siê uda³
a tak na powa¿nie ?
mi³o¶æ od pierwszego wejrzenia... hm...
chyba muszê zgodziæ siê z Duszkiem... kiedy po raz pierwszy widzimy jak±¶ osobê to jeste¶my pod wielkim wra¿eniem jej wygl±du, sposobu poruszania... w ogóle jej nie znamy, wiêc jakim prawem mo¿emy siê w niej zakochaæ...
mi³o¶æ od pierwszego wejrzenia mo¿na rozumieæ te¿ nastêpuj±co:
po pierwszym spotkaniu jaka¶ osoba nas zauroczy³a. wiemy ju¿, ¿e bardzo nam siê podoba... po jakim¶ czasie ju¿ jeste¶my ze sob±... czy to te¿ jest mi³o¶æ od pierwszego wejrzenia ?
nie potrafiê jednoznacznie okre¶liæ, czy takie zjawisko istnieje... to znaczy istnieje ale czy mo¿na nazywaæ je mi³o¶ci± od pierwszego wejrzenia...
pozdrawiam wszystkich zakochanych i zauroczonych
see you...
a oto piêkny tekst piosenki zbigniewa ho³dysa...
Przepraszam ciê, za to, ¿e
wywróci³em ca³e ¿ycie twe
i wybacz mi ka¿d± rzecz,
któr± kiedy¶ przerazi³em ciê
Pamiêtam jak
przez ulicê z wielk± gracj± sz³a¶
Pamiêtam jak
na mój widok odwróci³a¶ twarz.
Pamiêtam dzieñ w muzeum,
tamta pani a¿ otar³a ³zy
Upad³em na linoleum,
serce czego¶ odmówi³o mi
A wtedy Ty
pochyli³a¶ siê by pomóc mi
I wtedy Ty
powiedzia³a¶ mi ¿e muszê ¿yæ.
A teraz chod¼ tu do mnie, (ja muszê ¿yæ)
bêdê opowiada³ czary Ci
I tylko si±d¼ ko³o mnie, (ja muszê ¿yæ)
takich rzeczy nie us³ysza³ nikt
Zamieniê Ciê
w koraliki które zawsze mam.
I nie bój siê
nie zostawiê ciê w ciemno¶ciach z³ych.
i nic wiêcej nie trzeba... a¿ siê ³ezka w oku krêci...
Ostatnio edytowany przez Qba (2007-03-08 19:39:33)
Offline
worse than earlier
Zgadzam siê. Tekst bardzo ³adny. Tylko gdy patrzê na ostatni± linijkê przypominaj± mi siê s³owa: "Nigdy nie mów:"NIGDY"!!!" I niestety to jest prawda. Szkoda tylko, ¿e cz³owiek musi siê dopiero przekonaæ o tym na w³asnej skórze .
Pozdrawiam.
Offline
nigdy nie mów nigdy... mo¿esz trochê rozwin±æ swoj± my¶l ?
nie bardzo rozumiem o której linijce mówisz...
Offline
worse than earlier
Qba napisał:
nie zostawiê ciê w ciemno¶ciach z³ych.
Mo¿ecie siê tutaj przyczepiæ, ¿e nie ma tam s³owa "nigdy". Odpowiadam: jest, w domy¶le .
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez Fallen Angel (2007-03-09 09:00:22)
Offline
zawsze zastanawia³em siê, czy to co utrzymuje ludzi ze sob± 10, 20 lat to nadal mi³o¶æ i zauroczenie czy raczej przywi±zanie i kwestia przyzwyczajenia...
co o tym s±dzicie ? byæ mo¿e po jakim¶ d³ugim okresie czasu po prostu nie wyobra¿amy sobie ¿ycia bez tej drugiej osoby...
Offline
worse than earlier
Zauroczenie nie trwa d³ugo. Co najwy¿ej mo¿e siê przemieniæ w mi³o¶æ, albo mo¿e wygasn±æ, znikn±æ (nie wiem jak to nazwaæ).
Je¶li kobieta i mê¿czyzna ¶lubuj± sobie mi³o¶æ i wierno¶æ do ¶mierci i dotrzymuj± je, je¶li opiekuj± sie sob± na wzajem, je¶li wszystkie nieporozumienia rozwi±zuj± wspóln± rozmow± w spokoju, to na pewno jest to mi³o¶æ. Tylko ona mo¿e w ten sposób po³±czyæ dwoje ludzi do koñca ¿ycia.
Pozdrawiam.
Offline