Niby jestescie juz jedn± nog± w II klasie LO a zda³oby sie ju¿ pomy¶lec do czego sie przyk³adaæ i gdzie sie wybrac po LO;)

Wiêc jak planujecie ?? Gdzie sie wybieracie na studia?? A mo¿e do woja??:P

Nawet jakbym  chcia³, to mnie nie wezm± do woja :D :p.
A co do przysz³o¶ci, to matma, fizyka, i prawdopodobnie polibuda. Nad kierunkiem jeszcze my¶lê :).

Pozdrawiam.

A ja chcia³bym byæ muzykiem. Nic wiêcej mi do szczê¶cia nie jest potrzebne :).

P³eæ piêkn± pewnie trzeba jak zwykle, sprowokowaæ do rozmowy.

To jak mi³e panie, planujecie zostaæ gospodyniami domowymi ?? :)

Pozdrawiam.

z pocz±tku planowa³am medycynê, potem my¶la³am o politechnice i jakim¶ konkretnym kierunku zwi±zanym z chemi±...ostatnio jednak jako¶ zbudzi³ siê we mnie pewien poci±g do ogrodnictwa, sadownictwa, zainteresowanie pszczelarstwem...sama nie wiem jeszcze do koñca...

Pszczelarstwo... Pysznie - Miodek :).

Chcia³bym uczyæ siê "rzemios³a" w Katowicach na Katowickiej Akademii Jazzu i muzyki rozrywkowej. Ale realnie oceniaj±c swoje szanse nie mam szans siê tam dostaæ - zbyt ma³y sta¿. Postaram siê dostaæ na Studia Muzyczne do Cieszyna, ewentualnie do Krakowa (polecaj± mi Cieszyn). Je¶li nie muzyka to architektura :).

nie zebym zniechêca³ ale architektura to ¶wetna jak i odpowedzialna robota, jednak trzeba miec uzdolnienia zarówno plastyczne jak i matematyczne.... ale polecam.....;)

A co do muzyki.....:D:D:D.... ciekawy kierunek, jednak jak patrze na ten kraj to poleca³bym ci sie ju¿ przyk³adac do angielskiego ...bo niestety jesli chodzi o kariere muzyczn± w tym kraju d³uuuugo bede mia³ takie podej¶cie :P

No niestety. Kariera w granicach naszego kraju jest prawie nie mo¿liwa, chyba, ¿e siê stawia na komercyjno¶æ. A to raczej nie dla mnie. Jazzu s³ucha bardzo niewielki odsetek spo³eczeñstwa, a co dopiero wybraæ siê na koncert. Fajnie by³oby dostaæ siê Barkley Music Collage w Bostonie - jest to najlepsza szko³a kszta³c±ca gitarzystów na ¶wiecie. Ka¿dy koñcz±cy t± szko³ê by³ kim¶. Choæby Kirk Hammett (Metallica), Pat Metheny, Joe Satriani, Steve Vai, Yngwie Malmsteen. Nie muszê chyba dalej wymieniaæ. Ale to s± tylko moje marzenia nie do zrealizowania. Je¶li chodzi o architekturê - mam zdolno¶ci plastyczne (nie chwal±c siê) i jestem na mat-fizie. Pomy¶limy.

A ty Lopez? Matura... A potem?

Matura w trakcie :P.......



Potem?? Co Bóg da;)
Na razie mam pewne miejsce na UJ na chemii ( wyróznienie na ma³opolskim konkursie chemicznym - 6 miejsce). Jednak tam sie nawet nie wybieram. Chemia z mgr gówno mi daje.....
Celuje na medycyne do zabrza ( oddzia³ ¦l±skeij akademii medycznej z katowic), a specjalizacja... jakas chemiczna :D. Moze toksykologia, mo¿e nefrologia, mo¿e co¶ innego... ale na pewno zakrêconego ;). Drugi kieunek to in¿ynieria chemiczna na polibudzie sl±skeij w gliwicach. Rozwazam nad makrokierunkiem tam jeszcze ( inzineria chemiczna ale w jezyku angleiskim). Na zwyk³± dostane sie bez problemu, a na makro moga byc problemy...
A trzeci kierunek to biotechnologia na SGGW w Warszawie. By³em tam na warsztatach. K***a....... jakie oni maj± zaplecze.......nic tylko pozazdro¶ciæ....a organizacja na poziome krakowskiego agh a nawet lepsza - uczelnia ¶wietnie odnowiona i doskonale ulokowana...Jednak SGGW traktuje jako 3 w ³añcuchu sukcesji. Na 4 oczwyi¶cie chemia na UJ co mam index... ale to tylko zabezpieczenie którego pewnie nie wykorzystam....:P. Chce najbardziej na medycyne, gdy¿ i blisko domu w miare( wiec kontak z znajomymi tutaj blisko sie nie urwie :D) a i jakos tak serce tam mnie tez ci±gnie....;) Szkoda tylko ¿e ¶l±sk...:(

Cz³owieku... Nawet nie wiesz jak ci zazdroszczê. Masz tyle mo¿liwo¶ci, pomys³ów. Kwestia niezdecydowania to zupe³nie inny problem. I zawsze w zapasie masz ten UJ nieszczêsny :). Ciekaw jestem jak wygl±da sytuacja reszty forumowiczów.

Przed wami za to s± dalej mo¿liwo¶ci. Ja juz siedze na ko nkretnej pozycji i sie zastanawima czy dobrze zrobi³em..... wy macie taki luksus akurat, ze z matematycznej mozna isc praktycznie wszêdzie......po porstu wszedzie.....

popieram przedmówcê...czasami ¿a³ujê ¿e nie posz³am do tego mat-fizu (a na pocz±tku w³a¶nie tam siê zapisa³am), no i tego ¿e nie przepisa³am sie jednak w pierwszej klasie...tak jako¶ brakuje tej matematyki...z drugiej jednak strony...szkoda by by³o tak okrojonej biologii... :D najodpowiedniejsza klasa dla mnie to by³by mat-fiz-biol-chem :D ale niestety takiego czego¶ nie ma...

Ja bym chcia³ Mat-Muz-Inf (Muz=Muzyczna, najlepiej gitara elektryczna). Ale to chyba czcze mrzonki :).

Phoenix, mat-fiz-hum Ci nie wystarcza ?? :P:P:P

Pozdrawiam.

No niby ¿art a ile w nim prawdy i goryczy :). Na razie muszê siê spe³niaæ tam, gdzie jestem. Zawsze mog³o byæ gorzej - powtarzam sobie to od wrze¶nia :).

tia... niby tak.....ale co mog³oby byc gorsze...?? Ju¿ chyba tylko Cisiñski jako wychowawca, polonista i od przedsiebierczosci.... ( czyli zestaw jaki mia³ moj rocznik w ekonomicznej :P)
Mo¿e to s± moje osobiste uprzedzenia, ale tylko tak moge sobie wyobraziæ gorzej :P ( potem jest ju¿ 9 krag piek³a dante'go :P )

No wiesz... W tym piekle wcale nie by³o tak strasznie :P. No to ekonomiczna (delikatnie mówi±c) nie mia³a szczê¶cia :).

haha no nie narzekajcie tak...my w przyrodniczej mamy taki poziom polskiego ¿e ¿artujemy ¿e mo¿emy zdawaæ maturê rozszerzon± nawet...pó³ dnia zajmuj±mi zadania z tego przedmiotu...a lekcje ¶ni± mi siê po nocach..

Polski polskim... Matma matm±... A muzyka muzyk± :). Na dniach kupno elektryka :). Jeszcze tylko kilka telefonów i mo¿e ju¿ w przysz³ym tygodniu zamówiê :D.

Chyba siê domy¶lasz, ¿e nie odpu¶cimy Ci koncertu-popisówki przed klas± :D.

Pozdrawiam.

No recyital sobie zaklepujê :D Ale mo¿e w 3 klasie.

Mo¿na by spróbowaæ zrobiæ jaki¶ powa¿niejszy koncercior. Zrobiæ bileciki i zarobiæ sobie troszkê kaski ;).

Pozdrawiam.

Ciekaw jestem czy zorganizowanie sobie recitalu to co¶ trudnego? Na pewno trzeba mieæ znajomo¶ci, kontakty... Ale to da siê zrobiæ :D

Podejrzewam, ¿e by³oby to ³atwiejsze od organizacji kilkudniowej wycieczki klasowej nie do Krakowa ;).

Pozdrawiam.